Alternatywny ranking producentów opon
Autorem artykułu jest Bartosz Swacha
Producentów opon można klasyfikować według różnych kategori. Najczęściej mamy do czynienia z rankingami obejmujacymi ilość produkowanych opon, rozmiarów czy nowości wprowadzonych na rynek. A ja pokusiłem się o stworzenie zupełnie nowego rankingu, który bierze pod uwagę wartość rynkową danego producenta opon.
O co chodzi z tą wartością rynkową, inaczej zwaną kapitalizacją? Zdecydowana większość firm, które zajmują się produkcją ogumienia działa jako spółki publiczne notowane na różnych giełdach papierów wartościowych. W Polsce przykładem jest Firma Oponiarska Dębica S.A., której akcje są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Akcje Michelina notowane są na giełdzie paryskiej a Goodyeara - nowojorskiej. Ilość akcji danej spółki jest znana (może się jednak zmieniać np. w wyniku emisji nowych akcji, duże zmiany ilości akcji mają miejsce jednak rzadko). Wykonując proste działanie matematyczne, tj. mnożąc ilość wszyskich akcji razy jej cena na giełdzie otrzymujemy poszukiwaną wartość rynkową lub kapitalizację. Zanim przedstawię listę 10 największych producentów opon pod wzgledem ich wartości giełdowej chciałbym zwrócić uwagę na jedną ciekawą rzecz. Kupując w serwisie lub np. w sklepie internetowym stajemy sie właścicielami nowych opon danej marki (np. Kleber lub Barum). Natomiast nabywając na giełdzie akcje spółki oponiarskiej zostajemy jej współwłaścicielem, jednym z wielu, proporcjonalnie do ilości kupionych akcji. Oczywiście kupno niewielkiej ilosci akcji nie daje nam wpływu na strategię firmy czy jej sposób zarządzania, ale z formalnego punktu widzenia jesteśmy współudziałowcem lub inaczej: akcjonariuszem danej spółki. Ranking powstał w oparciu o ceny spółek z 8 lipca 2011 roku. Oczywiście pozycja może sie zmienić w wyniku wzrostu/spadku cen na giełdzie. 10 największych producentów opon pod względem wartości rynkowej akcji (stan na 08.07.2011) 1. Na pierwszym miejscu jest grupa Continental z wartością rynkową 15,03 mld EUR. Continental to nie tylko opony, lecz także dział automotive, produkujący części dla przemysłu samochodowego. Marki opon z grupy Continental: Uniroyal, Semperit, Barum, Gislaved, Viking, Matador no i oczywiście flagowy Continental. Sprzedaż grupy Continentala w całym 2010 roku wyniosła 26 mld EUR z czego na cześć "oponiarską" przypadło tylko 40%, resztę pochodziło z działu automotive. Ciekawe, bo jednak kojarzymy Continentala jako producenta opon, a tu okazuje się, że większość przychodów pochodzi z innego działu. Wykres kursu akcji Continental w ciągu ostatniego roku:
Rok temu, 7 lipca 2010 roku, jedna akcja kosztowała ok 45 EUR, dziś kosztuje ok 65% więcej, to była dobra inwestycja. 2. Drugim pod względem kapitalizacji jest Bridgestone, notowany na giełdzie w Tokyo. Wartość rynkowa w EUR wynosi 13,8 mld. Oprócz opon, Bridgestone działa w segmencie chemicznym i przemysłowym, produkuje też rzeczy sportowe (piłeczki golfowe, rakiety tenisowe) a także rowery. Jednak w przeciwieństwie do Continentala, sprzedaż opon w 2010 roku stanowiła zdecydowaną większość przychodów, bo aż 82,8% (20,45 mld EUR). Jak kształtował się kurs Bridgestona w ciągu ostatniego roku
W ciągu roku kurs zwyżkował o ok 36%.
3. Na ostatnie miejsce na podium załapał się Michelin. Spółka jest wyceniana przez inwestorów na 12 mld EUR. Oprócz opon, Michelin produkuje mapy i przewodniki turystyczne, jednak stanowią one margines w przychodach, które w 2010 roku wyniosły 17,9 mld EUR. Opony Michelin produkowane są w fabrykach na całym świecie. A oto wykres kurs akcji w ciągu ostatniego roku:
Stopa zwrotu z akcji Michelin wyniosła ok. 22% w ciągu ostatniego roku.
A oto pozostali produceni opon z uwzględnienim ich wartości rynkowej (w mld EUR):
4. Hankook - 4,9
5. Nokian - 4,7
6. Cheng Shin Rubber (marka Maxxis)- 4,2
7. Pirelli - 3,7
8. Goodyear Tire - 3,1
9. Sumitomo Rubber - 2,3
10. Yokohama - 1,4
Wartość rynkowa FO Dębica to ok 0,2 mld EUR (właścicielem większościowym jest Goodyear)
Okazuje się, że w pierwszej dziesiątce połowa miejsc przypada producentom z Azji, 4 z Europy i jedno z USA. Chociaż nie wiem, czy w dobie przenoszenia fabryk do różnych krajów, taki podział coś znaczy, bo przecież większość wymienionych firm ma już swoje fabryki w szybko rozwijających się gospodarczo Chinach.
Mnie zaskoczyła wysoka pozycja producenta opon marki Maxxis, w Polsce praktycznie nieznanego, ale biorąc pod uwagę potencjał rynku chińskiego nie zdziwiłbym się pojawieniu się kolejnych producentów z tego kraju
---
Bartosz Swacha
www.wiecejopon.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz